niedziela, 10 lipca 2011

Poranną porą....


Bardzo lubię poranki....

Jak jeszcze inni śpią, jest cisza ....  i do moich okien puka  słoneczko. Kocham słoneczko, każdą porą czy latem czy zimą a nawet jesienią. A zwłaszcza jesienią kiedy jest tak kolorowo na świecie!


Mam też dni kiedy mi się ciężko wstaje ale jest mi łatwiej kiedy sobie myślę, ze wstaje po to żeby coś zrobić np jaką skrzyneczkę czy coś namalować :-)

Dlatego pomyślałam, że mogę się podzielić moim pracami wykonanym rano przed pracą, oczywiście czasami też robię wieczorami czy nocami ale najlepiej pracuje mi się rankami ze słońcem zaglądającym mi przez ramię  :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz